Żaluzje ze sklepu czy od producenta?
Zarówno żaluzje drewniane, jak i aluminiowe ponownie zyskały na popularności kilka lat temu. Te wykonane z naturalnych materiałów doskonale prezentują się we wnętrzach zainspirowanych stylem eko, boho, skandynawskim czy rustykalnym. Modele aluminiowe współgrają z nowoczesną aranżacją pomieszczenia – pasują do estetyki minimalistycznej, industrialnej i wielu innych. Żaluzje w każdej odsłonie prezentują się świetnie. Do tego są wygodne w obsłudze, skutecznie chronią przed nadmiernym słońcem, a wieczorami zapewniają prywatność domownikom.
Gdzie kupić żaluzje?
Stylowe żaluzje znajdziesz zarówno w popularnych marketach, sklepach internetowych, jak i bezpośrednio u producenta. Różnią się między sobą parametrami, wymiarami, kolorystyką oraz rodzajem materiału, z którego zostały wykonane. Modele dostępne w sklepach budowlanych mają zwykle standardową wielkość, dlatego nie będą pasować do okna o nietypowym kształcie lub rozmiarze. Wówczas jedynym słusznym rozwiązaniem jest zakup osłony okiennej u producenta. Dzięki temu zyskujesz żaluzje:
-
idealnie dopasowane do specyfiki okna
-
wyprodukowane z najwyższej jakości materiałów odpornych na niekorzystne działanie czynników zewnętrznych (promieniowanie UV, kurz, wilgoć itd.)
-
solidnie zamontowane – masz gwarancję, że osłona będzie działać bez zarzutu, a nawet jeśli pojawią się problemy z jej użytkowaniem, możesz skontaktować się z fachowcami, którzy sprawnie usuną usterkę.
No właśnie. Samodzielny montaż każdej osłony okiennej, a zwłaszcza żaluzji może okazać się problematyczny. Zdarza się, że nawet wtedy, gdy na pierwszy rzut oka zamontowana osłona wygląda w porządku, po kilku zwinięciach/rozwinięciach lameli przestaje działać tak, jak powinna. Sznurki się zacinają, listwy ustawiają się nie tak, jak byśmy chcieli, a wyregulowanie osłony staje się czasochłonne (i irytujące). Niestety, bagatelizowanie problemu z obsługą żaluzji, podnoszenie i opuszczanie jej „na siłę”, a także nieodpowiednia pielęgnacja mogą sprawić, że staniemy przed koniecznością zakupu nowej osłony okiennej. Aby tego uniknąć, warto skorzystać z pomocy fachowców, gdy tylko pojawi się jakikolwiek kłopot.
Zdecydowanie odradzamy wykonywania napraw na własną rękę osobom, które do końca nie wiedzą, jak usunąć usterkę i działają „na wyczucie”.
Co niszczy nasze żaluzje?
-
„siłowanie” się z lamelami, na przykład podczas czyszczenia osłony; opieranie się o lamele
-
dziecięce zabawy – żaluzja znajdująca się na wysokości rączek malucha prędzej czy później zostanie przez niego przyuważona; warto mieć to na uwadze
-
psie lub kocie łapki – te również chętnie sięgają do osłony okiennej, zwłaszcza wtedy, gdy zamknięte lamele zasłaniają widok za oknem
-
nieodpowiednie preparaty czyszczące.
Mając na względzie ostatni punkt pamiętajmy, że silne detergenty oraz szczotki z twardym włosiem mogą zniszczyć żaluzje. Mowa zarówno o modelach aluminiowych, jak i drewnianych. Aby nie doprowadzić do zmatowienia, odbarwienia lub porysowania delikatnych powierzchni listew, stosuj wyłącznie delikatne środki myjące (mogą to być np. preparaty do pielęgnacji drewna) oraz miękkie szmatki lub miotełki do kurzu.
Decydując się na zakup żaluzji bezpośrednio u producenta, możesz liczyć na fachowe doradztwo w zakresie ich obsługi i czyszczenia.